Już dawno nie pamiętamy tak dobrego rozpoczęcia Pucharu Świata w wykonaniu naszych reprezentantów, jak podczas ostatnich zawodów w Slovenjim Gradcu w Słowenii.

Pierwszego dnia zawodów widać było, że naszych stać na naprawdę wiele, natomiast wszyscy oczekiwali z niecierpliwością pierwszej edycji Pucharu Świata w sezonie 2023. Tym razem Słowenia ugościła nas parzącym słońcem, świetną trasą oraz doskonale przygotowanymi zawodami zorganizowanymi przez SK Vuzenica.

Na starcie pojawiło się aż 19 zawodników z Polski. Spośród naszych reprezentantek najlepiej z dwoma przejazdami najlepiej poradziła sobie Karolina Dębicka, która zamknęła TOP15. O dwie pozycje niżej uplasowała się jej koleżanka Hanna Rodawska, natomiast Ania Nowak zdobyła miejsce 21. Bardzo dobrze pojechała młodziutka Gabriela Zawisza, która wyszarpała dla siebie 28 pozycję zgarniając pierwsze punkty Pucharu Świata w swojej karierze.. Poza punktującą trzydziestką znalazła się z 38 miejscem Zuzanna Stachowska.

Sezon świetnie rozpoczął Michał Styrylski, który po pierwszym przejeździe zajmował 6 pozycję, jednak drugi przejazd ustawiony przez Antoniego Zalewskiego sprawił dużo kłopotów dwóm reprezentantom Niemiec – Luce Goekelerowi oraz Maximilianowi Schoedelbaurowi, którzy nie ukończyli swych przejazdów. Tym sposobem Styryl wskoczył na czwarte miejsce, tuż za podium, ale jak sam wspominał, za dużo było slajdowania, a za mało czystej jazdy.

W ślad za niekwestionowanym liderem naszej kadry kroczyły młode byczki: Oliwier Kuliński zdobył pozycję 23, a trójka dżentelmenów ze Skawiny – Dariusz Kamecki, Bogdan Przebinda oraz Karol Kaczmarczyk ustawiła się po kolei na miejscach 25, 26 oraz 27. Nieszczęśliwie tuż za trzydziestką znalazł się Brajan Goryl, najlepszy zawodnik w kategorii U14 podczas sobotnich zawodów. Na miejscu 34 Patryk Kapała, a na 36 wracający w tym sezonie po złamaniu Karol Czerwiński.

Zawodnikom gratulujemy i trzymamy kciuki za kolejne zawody.

Kolejny przystanek na mapie Pucharu Świata to Vysoka Pec w Czechach!